Lokata walutowa – jak zarabiać na zmianach kursów? Sprawdzamy!
Osoby, które chcą pomnażać swój majątek, ale jednocześnie stronią od instrumentów obarczonych ryzykiem inwestycyjnym, zazwyczaj ograniczają się do lokat i rachunków oszczędnościowych. Jednym z wariantów takich form oszczędzania są lokaty walutowe. Ile można na nich zarobić?
Po podniesieniu w 2021 roku stóp procentowych, wyraźnie uaktywnił się sektor lokat terminowych i rachunków oszczędnościowych. Oprocentowanie tego typu produktów wzrosło, jednak czy objęło także alternatywną formę lokat, jaką są lokaty walutowe? Sprawdź, ile możesz zarobić odkładając w banku euro bądź dolary.
Lokata i konto walutowe – dla kogo rachunki dewizowe?
Zarabianie na kursach walut jest możliwe na kilka sposobów, począwszy od wymiany w kantorach w momentach atrakcyjnych kursów, po transakcje na rynku Forex. Jeśli jednak dysponujemy kapitałem w obcej walucie, ale brakuje nam czasu na śledzenie rynków finansowych, rozwiązaniem może być lokata walutowa.
Jeśli zarabiamy w euro, dolarach czy frankach szwajcarskich, z pewnością warto posiadać konto osobiste w obcej walucie. Unikniemy w ten sposób przewalutowania przez bank, który zazwyczaj oferuje mniej korzystny kurs niż np. kantor. Ułatwi to również dokonywanie płatności za granicą w obcej walucie.
Oszczędności można z kolei umieścić na lokatach walutowych. Są to produkty, które nie różnią się w swojej strukturze od zwykłej lokaty w złotówkach. Umożliwiają jednak przechowanie pieniędzy i uzyskanie z nich zysku. W tym przypadku kapitalizacja odsetek następuje zazwyczaj po zamknięciu lokaty.
Oprocentowanie lokat walutowych – czy opłaca się je zakładać?
Jak już wspomnieliśmy, wraz z podniesieniem przez Radę Polityki Pieniężnej stóp bazowych, sektor lokat i rachunków oszczędnościowych mocno się ożywił. Tylko w styczniu 2023 roku klienci banków wpłacili na depozyty około 81,5 mld zł na lokaty do 12 miesięcy. Tego typu formy oszczędzania nadal nie są skutecznym narzędziem w walce z inflacją, niemniej pozwalają zniwelować nieco spadek wartości pieniądza.
Problem w tym, że polepszenie warunków lokat „ominęło” lokaty walutowe. Jak wynika z danych zebranych od banków przez portal Bankier.pl, w marcu 2023 roku najlepsze lokaty walutowe oferowały co najwyżej 3% na nowe środki na lokacie półrocznej.[1] A nie zapominajmy, że po kapitalizacji bank od razu pobierze z konta podatek Belki, czyli 19% od zysku z odsetek.
Najlepsze warunki dotyczyły lokat w USD, natomiast jeśli chodzi o depozyty w EUR, próżno szukać ofert atrakcyjniejszych niż 1%. Z tego względu nie opłaca się np. przewalutowanie złotówek i założenie lokaty walutowej. Znacznie więcej można zyskać, odkładając na lokacie rodzimą walutę. Jeśli jednak zarabiamy w funtach czy euro, warto sprawdzać kalkulator lokat walutowych, żeby uzyskać z tego typu produktów optymalny zysk.
Czym jest lokata dwuwalutowa?
Od tradycyjnej lokaty walutowej należy odróżnić lokatę dwuwalutową. Nie jest to tożsamy produkt i działa na nieco innych zasadach. Dwuwalutowa lokata ma bezpośredni związek z rynkiem walutowym i to właśnie poprzez inwestycję naszych środków opcje walutowe, możemy zarobić więcej niż w przypadku zwykłego depozytu.
Na zysk z lokaty dwuwalutowej składa się oprocentowanie tradycyjnej lokaty walutowej oraz korzyści, które można uzyskać z premii za inwestowanie w rynek walutowy. Zysk uzależniony jest jednak od zmian kursu walutowego. Inwestor składa w banku depozyt w walucie oryginalnej z uzgodnieniem realizacji kursu, po jakim bank będzie miał prawo przewalutować lokatę na uzgodnioną walutę zamiany w ramach opcji walutowej. Może to skutkować większym zyskiem, ale niesie za sobą również ryzyko straty.
Lokata dwuwalutowa wiąże się z możliwością utraty premii lub części kwoty lokaty w walucie oryginalnej, dlatego część inwestorów obawia się tej formy pomnażania kapitału. Przed wyborem lokaty dwuwalutowej lepiej poszerzyć swoją wiedzę na temat funkcjonowania rynków walutowych.
[1] https://www.bankier.pl/wiadomosc/Lokaty-walutowe-w-EUR-i-USD-jakie-stawki-w-bankach-8510510.html